rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lutra z miasteczka wiry. Mam przejechane 8817.66 kilometrów w tym 81.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(22)

Moje rowery

Merida 2857 km

Czarna Perła :) 9280 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 46.54km
Czas 02:07
V_AVG 21.99km/h
Sprzęt Czarna Perła :)
Aktywność Jazda na rowerze

Przez dróżkę Makowice-Krzyżowa.Powrót 22:14

Środa, 5 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 5

Dzisiaj było pochmurno i trochę wietrznie.Wiatr czasem przeszkadzał,czasem pomagał.Pojechałem sobie dosyć rekreacyjnie.Plan miałem odrobinę bardziej ambitny, chciałem pojechać w Bojanicach przez Burkatów i Świdnicę.Ponieważ nie zabrałem telefonu,straciłem poczucie czasu,a wioski wydawały mi się dzisiaj wyjątkowo wyludnione i senne,skróciłem drogę przez Opoczkę.Tam postanowiłem sprawdzić dróżkę Makowice-Krzyżowa rekomendowaną przez Leę.Jest idealna do podróży rowerowych i omijania ruchliwych tras.Nocny widok ze wzniesienia nad Krzyżową robi wrażenie pomimo słabej widoczności.Podobnie jak zjazd.:)))Było jak zwykle...Pięknie.

#lat=50.794094001214&lng=16.581455000001&zoom=12&maptype=terrain

Komentarze

lutra | 05:20 piątek, 7 września 2012 | linkuj Cześć Ra!Skręciłem w Opoczce w prawo i przejechałem przez Krzyżową wjeżdżając do wioski stromym zjazdem.(nowy asfalt z betonowymi rynienkami po bokach)Przejeżdżałem przez intrygujące mnie zawsze wzniesienie z przekaźnikiem. Kiedy dojechałem do prostopadłej dróżki skręciłem w prawo. Wcześniej,jadąc od Bojanic,jest podobna droga,lecz wydawało mi się,
że prowadzi w tym samym kierunku.
Zakład z Leą przegrałem już w drugim miesiącu od tego wydarzenia. ;)))Teraz też nie mam szans.Trudno.Los Piotrowej wiśniówki jest już przesądzony.W zamian zorganizuję jakieś ognicho z pieczonymi ziemniakami dla wszystkich zainteresowanych.:))).

Ra1984 | 20:46 czwartek, 6 września 2012 | linkuj Lutra ta droga do Krzyżowej to chyba nie ta którą jechałeś, ta o której pisała Lea, jeśli się nie mylę to jest to droga boczna z drogi na Boleścin - Grodziszcze, skręt w prawo bezpośrednio do Krzyżowej :). Fajnie że jeszcze coś jeździsz, chociaż zakład już chyba Lea dawno wygrała :). Pozdrawiam

lea | 18:02 czwartek, 6 września 2012 | linkuj No pięknie Lutra! Ładnie kręcisz. Podziwiam za upór. A przynajmniej mnie ciężko sobie wyobrazić wyjście na rower o tak późnej porze. Ale prawda jest taka, że do wszystkiego można przywyknąć :)
A kamizelka to rzeczywiście bardzo dobry pomysł.

pioter50 | 03:24 czwartek, 6 września 2012 | linkuj Lutra, rozkręcasz nam się, co jest dobrą wiadomością a kamizelkę jak najbardziej zakładaj, skoro jeździsz nocami.Widziałem kiedyś takiego gościa z odległości kilku kilometrów, a właściwie to widziałem tylko tę kamizelkę.Była ona jednak zbyt wysoko, jak na rower czy motocykl, co bardzo mnie zdumiało.Dopiero jak się zbliżyłem, okazało się, że to zaprzęg konny a siedzący na wozie człowiek miał na sobie właśnie kamizelkę odblaskową.

Komentuj