Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lutra z miasteczka wiry. Mam przejechane 8817.66 kilometrów w tym 81.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lutra.bikestats.pl
  • DST 53.04km
  • Czas 02:49
  • VAVG 18.83km/h
  • Sprzęt Czarna Perła :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatr wiał wieczorem tak mocno

Czwartek, 12 stycznia 2012 · dodano: 12.01.2012 | Komentarze 1

Jazda rowerem bardziej przypominała żeglowanie niż wieczorne przejażdżki.
Nawet podczas wjazdu na Przełęcz Tąpadła nie wykorzystuję całego "arsenału" przełożeń.Zrzucone co tylko możliwe a i tak chwilami wydawało się,że będzie "stójka". Odcinek Dzierżoniów-Pieszyce pokonywałem frontalnie na wiatr.
Mimo wszystko spotkałem jednego"wojownika" na rowerze i jedną osobę maszerującą z kijkami."Twardym trzeba być a nie miENTkim". Po krótkim odpoczynku w jednym z dwóch pięknych miejsc wypoczynkowych przy ścieżce rowerowo pieszej,moje morale chwilowo osłabło i byłem już o tyci kroczek od odwrócenia roweru i podjęcia "kursu z wiatrem".Zgodnie z powyższą zasadą "dociągnąłem "jednak do Pieszyc.Tam było już lepiej.Wysiłek włożony w dotarcie do miasteczka,zrekompensowała mi reszta trasy.Do Lutomii wiatr z lewej,chwilami lekko z tyłu a od Lutomii do chatynki bajka...W plecy jak w żagiel.
"Kurka wodna"-warto było.
Wyjazd po siedemnastej.Ciemno.Wiry,Jędrzejowice,Książnica,Włóki,Nowizna,Bratoszów,Dzierżoniów,Pieszyce,Piskorzów,Stachowice,Lutomia,Mościsko,Włóki Tuszyn,Kiełczyn,Jędrzejowice,Wiry(koło Ślęży)





Komentarze
pioter50
| 15:14 piątek, 13 stycznia 2012 | linkuj Kiedy jedzie się pod silny wiatr to zawsze jest pokusa, żeby odwrócić rower.Chyba wszyscy znamy to uczucie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]