Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lutra z miasteczka wiry. Mam przejechane 8817.66 kilometrów w tym 81.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lutra.bikestats.pl
  • DST 56.32km
  • Czas 02:42
  • VAVG 20.86km/h
  • Sprzęt Czarna Perła :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

23,40 Sem wratil .Zagórze przez Bystrzycę dolną,

Czwartek, 28 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 15

Wizyta na zaporze,objazd jeziora,powrót do Zagórza.Tam po ciemku podjąłem próbę wtaszczenia zadka podjazdem w kierunku Niedźwiedzicy lecz nie starczyło mi wyobraźni ani czasu.Bałem się o zbyt późną porę powrotu do domku,w przypadku gdybym tę próbę kontynuował.Powrót prosto przez Bystrzycę.Nie poddałem się lecz przełożyłem "akcję" na sobotę.MAM WOLNĄ SOBOTĘ i sam nie mogę w to uwierzyć.
Kurza Twarz.Nogi przestają się męczyć.Zgodnie z Waszymi radami zwiększyłem nieznacznie dystans i stopień trudności.Ponieważ nie pasowało mi,żeby zakończyć jazdę z wynikiem 54 km i coś tam,a pary w nogach trochę zostało,dojechałem sobie do 56 z grosikiem,taszcząc się za Tąpadła W kierunku przełęczy.Przez następnych kilka wyjazdów postaram się utrzymać ten dystans.
O w mordeczkę...FAJNIE BYŁO!
#lat=50.793092921767&lng=16.535269999999&zoom=12&maptype=terrain























Komentarze
lutra
| 22:30 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj Czytałem Pioter,czytałem i zazdroszczę im.Bardzo mi się podobało.Miałem podobny dylemat do Twojego ale doszedłem do wniosku,że nawet jeśli pisali razem,(to by pasowało bo osobo są bardzo oszczędni w słowach) ;)))),to Lea powinna wpisać sobie przynajmniej dystans.
Nie komentowałem wyłącznie z braku czasu,ale robią na mnie wrażenie takie niebotyczne wyjazdy.Relacja i fotki są wspaniałe.Daleka droga przede mną,żebym mógł wyruszyć z którymś z Was,ale patrzę na to optymistycznie.Zmiany dotyczące mojej pracy już się dokonują.
Wygląda na to,że obijam się wyłącznie ja.Twoje poczynania też budzą szacunek.
pioter50
| 16:17 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj Popatrz Lutra, my się tu obijamy a tymczasem Lea i Toomp zdobyli Pradziada.Lea z jakiegoś powodu nie wpisała tego wyjazdu ale u Toompa jest Relacja i fotki.Czytałeś?
lutra
| 20:37 środa, 4 lipca 2012 | linkuj PioterDzięki za miły doping. :)))Trochę czasu poświeciłem na próby zdobycia,sprawdzenia i poukładania prac w naszej okolicy.Korzystałem z wieczornych chwil i dzieje się trochę jak z przysłowiową i omal sloganową "krótką kołdrą".Wszystko wskazuje na dobre dla mnie zakończenie. Jutro już jadę nawet w deszczu.Lubię deszcz.Powstrzymuje mnie jedynie burza z wyładowaniami.Uwielbiam takie burze ale bywa,że rowerkiem nie dopada się na czas schronienia.
Jeździmy jeździmy :))))
pioter50
| 17:25 środa, 4 lipca 2012 | linkuj Lutra, no co się z Tobą dzieje?Jeździmy, jeździmy.Pozdrawiam :)
domingo
| 08:35 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Fajnie, że mogłem pomóc. Ładne zdjęcia tamy wieczorową porą.
lutra
| 17:44 sobota, 30 czerwca 2012 | linkuj Dzięki Toomp. Ciesze się z Twojej propozycji.Jeszcze trochę,może wrócę na własne podwórko i będę miał duuuużo czasu! W każdym razie dużo więcej niż teraz.Zwołamy się na,liczę na to,że niedługo.
lutra
| 08:11 sobota, 30 czerwca 2012 | linkuj W takim razie Pioter Jeszcze trochę do wywleczenia się zostało :) .Następnym razem będzie nocne zdjęcie z Niedźwiedzicy.:))))
Marek Cieszę się z każdego postępu. Powrót nie na "gumowych nogach"albo kawałek podjazdu.Poza tym,mam wrażenie,że na tym rowerze jeździ się lżej.
Toomp Nocą świat jest trochę inny ale równie intrygujący.Mam wszystko,dla zachowania bezpieczeństwa.Po zmroku widać mnie z większej odległości niż w dzień.Dla treningu ludzie kręcą na trenażerach a ja mam jeszcze sporo frajdy z doświadczania wiatru,deszczu czy chłodu.Jeśli się chce kiedyś wyruszyć w trasę z takimi długodystansowcami i góralami jak PAKA która komentuje moje poczynania,trzeba korzystać z każdej możliwości dorównania im.
pioter50
| 17:03 piątek, 29 czerwca 2012 | linkuj Miejsce z którego fotografowałem Zamek Grodno znajduje się przy pierwszych zabudowaniach wioski Niedźwiedzice.Fajne nocne fotki zapory i Fregaty.
lutra
| 05:13 piątek, 29 czerwca 2012 | linkuj Dzięki Pioter. Twoje rady bardzo mi się przydają. Nie patrzyłem wczoraj w mapy jak jest z nachyleniem podjazdu w dalszych jego odcinkach.Szukałem miejsca z którego robione były zdjęcia Lei i Twoje,żeby widok nocny porównać z dziennym z Waszych zdjęć.To chyba za wcześnie.Wczoraj nie wyjechałem poza krawędź lasu.Myślę,że dotarcie do miejsca z którego widać Zamek Grodno i Ślężę wymaga jeszcze trochę walki.Do następnej próby.
Wczorajszy wyjazd był delektowaniem się wszystkim.Przede wszystkim smakował rowerową podróżą,bez bólu i spięcia.Dzięki za wsparcie.Tobie również życzę osiągnięcia celu na miarę Twoich możliwości i wiedzy.
pioter50
| 03:20 piątek, 29 czerwca 2012 | linkuj Ty sobie jeździsz a forma po cichutku sobie rośnie :).Nocny jeździec z Ciebie.Gdybym ja wrócił z trasy o północy, to już na pewno bym nie zasnął.Musiał bym sobie znaleźć jakieś zajęcie do rana ;).Nie wątpię, że dasz radę podjechać na Niedźwiedzicę.Po długiej przerwie, z ostrym podjazdem najlepiej nie walczyć, nie cisnąć, nie starać się go jak najszybciej połknąć, tylko spokojnie go podjechać, odpowiednio dobierając przełożenia.Podelektuj się podjazdem, posmakuj go...;)Życzę Ci powodzenia na trasach :)
lutra
| 22:37 czwartek, 28 czerwca 2012 | linkuj Domingo miałeś rację.Nie wszystkie ciasteczka są dobre.Te syn wyrzucił i działa. ;)))
Piękne dzięki za sprawną pomoc.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]