rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi lutra z miasteczka wiry. Mam przejechane 8817.66 kilometrów w tym 81.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(22)

Moje rowery

Merida 2857 km

Czarna Perła :) 9280 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 44.15km
Czas 02:21
V_AVG 18.79km/h
Sprzęt Czarna Perła :)
Aktywność Jazda na rowerze

Pieszyce stare kółko

Wtorek, 2 kwietnia 2013 · dodano: 02.04.2013 | Komentarze 7

Trasa jest aktualna,dzisiejsza.W telefonku który służy mi za gps,po różnych manipulacjach nie przestawiłem daty i prawdę mówiąc nawet nie zwrócił bym na to uwagi gdyby nie to,że nie mogłem znaleźć dzisiejszego wyjazdu.Tyle wyjaśnień.Jeśli przybędzie wena ,może wydumam coś jutro.
Kurcze..ta dżuma włącza mi się z opóźnieniem.nie lubię z ztymi urządzeniami walczyć...Zawsze przegrywam.A poza tym gucio. Następnym razem w bikestats muszę i tak wpisać dane z licznika bo coś się "poryćkało" ze średnią.Jest dużo wyższa.
Ahoj przygodo!

/Trasa+z+dnia+2013-03-31+22:35

Kościół w Lutomii. Tym razem od strony plebanii.

Krótki postój w szczerym polu. :) W prawo droga Świdnica - Dzierżoniów.

Komentarze

pioter50 | 18:30 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj Widzę, że i tutaj pojawiły się fajne fotki.Ja też taszczę ze sobą w trasy różne klamoty.Niektóre czasem się przydają ale zazwyczaj nie mnie, tylko koledze albo komuś nieznajomemu.

lutra | 17:49 sobota, 6 kwietnia 2013 | linkuj Wożę ze sobą tyle dupereli,imbusy proste klucze,łatki,pompkę,ciuchy na każdą okazję,że zastanawiałem się czy nie zamontować "bliźniaka" z tyłu.O zapasie nie pomyślałem bo i tak najpewniej schrzandoli się to,na co nie będę przygotowany. ;). Dzięki Feniks za wskazówkę.nie miałem o tym pojęcia. :)

FENIKS | 13:20 sobota, 6 kwietnia 2013 | linkuj Traska ładna jak widzę to bez zapasu w drogę ;) w razie czego prowadzenie maszyny.
Prędkość z navi lub telefonu chodzi mi o średnią zawsze będzie się różnić od licznika i zawsze będzie niższa.
Mapka na 6tkę.
Pozdrawiam.

pioter50 | 03:15 piątek, 5 kwietnia 2013 | linkuj Psychika to potęga, jest zawsze mocniejsza od mięśni.Nie ważne ile masz siły, ważne jest czy w siebie wierzysz. Pozdrawiam

lutra | 21:00 czwartek, 4 kwietnia 2013 | linkuj Ahoj Omapiłem się Marku ;) i toczę ciągłe walki z tymi urządzeniami. Nocą odjeżdżam do domu tylko tak daleko,żeby w razie kapcia móc wrócić na własnych kamaszach do chatynki. ;) Po 22-giej Bielawa leży poza zasięgiem moich ciżemek i podobnie jak xtnt ,zataczam nieodległe od domu kręgi.W przypadku xtnt słowo nieodległe nie ma niestety żadnego przełożenia na normalne rozumienie rzeczy. Dzienny wypad do Bielawy masz jak w banku :) .
Dzięki Pioter. Ograniczony troszkę czasem,starałem się wycisnąć z siebie nieco więcej.Zdając sobie sprawę z tego,że dystans nie może być zbyt długi,pojechałem trochę szybciej.Dzięki za rady.Wprowadzam je w życie i chociaż czasu upłynęło niewiele komfort pracy "silnika", mam wyczuwalnie lepszy. ;) A może to tylko wsparcie psychiczne...Chociaż...natury nie da się oszukać. :)))

pioter50 | 16:34 czwartek, 4 kwietnia 2013 | linkuj Bardzo ładna rundka Panie Kolego :).No i widzisz, Bielawy nie wolno Ci omijać w następnych wyjazdach :)

Komentuj